Jeśli w Twojej głowie pojawiła się myśl, że „Ejjj, może zamówię u niej rysunek”, to wiedz, że:
- Rysuję tylko „z patrzenia” – nie umiem rysować „z głowy”. ? Chyba, że interesują Ciebie rysunkowe patyczaki, to wtedy dam radę.
- Umiem dość dobrze odwzorować to, co widzę na zdjęciu – bez niego ani rusz.
- Lubię rysować twarze, ale mogę też pokusić się o jakąś fajną architekturę czy… no dobra… jakiegoś kotka też.
Nie jest to jednak moje zajęcie zarobkowe, więc coś naprawdę musi mnie złapać za serce, żebym powiedziała Tobie „tak”.
Wnioski przyjmuję pod adresem: kasia@digitaldigger.pl